Niemal każdy człowiek w pewnym momencie życia zostanie … spadkobiercą, cytując klasyka „takie odwieczne prawo natury”.
Jako adwokat, nie mam praktycznie tygodnia, w którym nie przyjąłbym sprawy, czy przynajmniej nie udzielił porady dotyczącej spraw związanych ze spadkiem.
Pierwsze, co „rzuca mi się w oczy” to fakt, iż zdecydowana większość klientów ma bardzo nikłe pojęcie o regułach rządzących spadkiem. Dlatego też zdecydowałem się poniżej wyjaśnić kilka najważniejszych kwestii.
Oczywistym jest, że aby mówić o spadku, musi nastąpić śmierć. Moment śmierci jest kluczowy z wielu względów. Z chwilą śmierci następuje tzw. „otwarcie spadku” a co za tym idzie rozpoczyna się bieg wielu terminów prawem przewidzianych, w których spadkobiercy (ale nie tylko) mogą podejmować różne czynności związane ze spadkiem.
Jako adwokat udzielając porad dotyczących spraw spadkowych spotykam się najczęściej z poniższymi pytaniami.
Jak wygląda dziedziczenie po zmarłym?
W Polsce (jak w większości krajów na świecie) mamy dwutorowy system dziedziczenia. Spadkobiercami są albo osoby wskazane przez spadkodawcę w testamencie (dziedziczenie testamentowe), albo osoby należące do kręgu spadkobierców ustawowych (kiedy spadkobierca nie pozostawił testamentu).
Czy są możliwości aby pozbawić spadkobiercę prawa do spadku?
Oczywiście, jednak trzeba zaznaczyć, iż są to sytuacje wyjątkowe. Można żądać przed Sądem uznania spadkobiercy za niegodnego dziedziczenia między innymi za to, iż spadkobierca dopuścił się umyślnego, ciężkiego przestępstwa przeciwko spadkodawcy.
Co należy zrobić po śmierci spadkodawcy?
W pierwszej kolejności należy ustalić, czy spadkodawca nie pozostawił testamentu. Obecnie testamenty własnoręcznie napisane należą do rzadkości. Zdecydowana większość testamentów sporządzanych jest przed notariuszem. Prowadzony jest także rejestr testamentów notarialnych. W każdej kancelarii dowiemy się, czy spadkobierca pozostawił testament.
Od chwili dowiedzenia się o tytule swojego powołania ( najczęściej jest to chwila dowiedzenia się o śmierci, ale nie zawsze), dla spadkobierców biegnie sześciomiesięczny termin do złożenia oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku. W tym czasie spadkobiercy mogą zadecydować, czy chcą przyjąć spadek, czy też go odrzucić (bo np. nie chcą dziedziczyć długów).
Po upływie tego terminu, lub przed, jeżeli wszyscy spadkobiercy złożyli oświadczenia o przyjęciu, bądź odrzuceniu spadku, można żądać stwierdzenia nabycia spadku. Stwierdzenie nabycia spadku następuję przed Sądem albo u notariusza.
Jak uniknąć dziedziczenia długów?
Co od zasady nie można uniknąć dziedziczenia długów. Jeżeli z uwagi na długi spadkobiercy nie chcą dziedziczyć wtedy powinni złożyć oświadczenie o odrzuceniu spadku. Traktuje się ich jako osoby, który nie dożyły otwarcia spadku, a w ich miejsce wchodzą osoby uprawnione do dziedziczenia wg dalszej kolejności. Trzeba pamiętać, że w obecnym stanie prawnym, jeżeli nie spadkobiercy nie złożą oświadczenia o przyjęciu lub odrzuceniu spadku, dziedziczą z tzw. „dobrodziejstwem inwentarza”. Oznacza to, iż odpowiadają za długi spadkowe tylko do wysokości stanu czynnego spadku. W przypadku gdyby spadkobierca pozostawił tylko długi, to w zasadzie nie odpowiadają (niestety w praktyce jest to dużo bardziej skomplikowane).
Co po stwierdzeniu nabycia spadku?
Stwierdzenie nabycia spadku otwiera spadkobiercom (i nie tylko) drogę do faktycznego zajęcia się spadkiem min. dział spadku, co będzie tematem kolejnych artykułów.